Kotwica jest symbolem równie starym, jak stare jest żeglarstwo i to przede wszystkim właśnie z morskimi podróżami się ją kojarzy i je ona symbolizuje. W związku z tym, marynarze od wieków ozdabiali swe ciała symbolem kotwicy, jednak trzeba zaznaczyć, że nie każdy, kto został marynarzem, od razu mógł to uczynić. Na kotwicę trzeba było sobie zasłużyć.
Tatuaż w formie kotwicy zwykle oznaczał marynarza dobrze obeznanego ze swoim fachem, doświadczonego w trudach żeglarstwa. Marynarz zyskiwał prawo do takiego tatuażu najczęściej dopiero po przepłynięciu Oceanu Atlantyckiego, uznawanego za najtrudniejszy akwen na naszej planecie. Po odejściu z zawodu, kiedy marynarz był już zbyt stary, aby podołać trudom morskich podróży, do posiadanego tatuażu często mógł dodać kolejny element – linę kotwiczną.
I tu wchodzimy w głębszą symbolikę związaną z kotwicznymi tatuażami, której warto się przyjrzeć bliżej. Sama kotwica umieszczona pionowo oznacza siłę, męstwo, poświęcenie w imię większego dobra, wierność i wytrwałość – cechy, bez których marynarz nie mógł pełnić swoich obowiązków. Mówi także, że osoba ją nosząca jest godna zaufania i wywiąże się z powierzonych jej zadań. Na bazie tego znaczenia właśnie powstał symbol Polski Walczącej, którego swoisty renesans dzisiaj przeżywamy.
Warto dodać, że w starożytności kotwica kojarzyła się pierwszym chrześcijanom z krzyżem, na którym umarł Jezus Chrystus i w dobie ich prześladowania była dla nich - obok ryby - tajnym znakiem rozpoznawczym i symbolem niezłomnej wiary wobec wszelkich przeciwności i konsekwencji, jakie im za to groziły. Jeśli dodamy do niej linę lub łańcuch, otrzymujemy stabilizację, bezpieczeństwo, ale także przyjęcie na siebie zobowiązań – im dłuższa lina lub łańcuch, tym poważniejsze zobowiązania. Z kolei kotwica leżąca na boku oznacza ciężkie doświadczenia życiowe, jakich doznała lub wciąż doznaje osoba nosząca taki tatuaż. Tatuaże kotwiczne bardzo często wzbogacane są dodatkową symboliką, jak np. znakiem nieskończoności, kwiatami, zegarami, kompasami, morskimi stworzeniami, sercem, czaszkami czy elementami patriotycznymi. Przykładem tego ostatniego, są bardzo popularne wśród marynarzy amerykańskiej floty wojennej kotwice z orłem, z napisem „USNAVY” lub „NAVY”, nazwą okrętu macierzystego i datą pełnionej służby.
Aby móc dokładnie odczytać taki zespół symboli łączonych z kotwicą, należy oczywiście się z nimi wszystkimi zapoznać. Podniesiona z dna kotwica jest także symbolem wyruszania w podróż, rozpoczęcia nowej drogi życiowej, otwierania nowego etapu, rozdziału, wiąże się więc także z nadzieją na lepsze jutro, poznaniem nieznanego.
Wiemy już, kto dawniej używał tatuaży kotwicznych, ale kto robi to dzisiaj poza wspomnianymi amerykańskimi marynarzami? Nie będzie żadną przesadą, jeśli odpowiemy krótko – wszyscy. Dzisiaj, podobnie jak wiele innych symboli dawniej zastrzeżonych wyłącznie dla pewnych grup społecznych czy etnicznych, również kotwica zawędrowała pod przysłowiowe „strzechy” i wybierają ją na swój tatuaż zarówno kobiety, jak i mężczyźni, ludzie młodzi i starzy, biedni i bogaci, wykształceni i bez wykształcenia. Łączy ich w tym jednak pewna cecha, którą właśnie symbolizuje kotwica: siła, wierność i stabilizacja.
W związku z tym symbol ten należy do dość często wybieranych jako tatuaż dla par, które w ten sposób pragną zasygnalizować miłość i wierność wobec swego towarzysza czy towarzyszki życia. Kotwica, poza pozytywną symboliką, niesie jednak także symbolikę negatywną. Opuszczona kotwica oznacza bezradność, wystawianie się na żywioły losu, niezdolność do pójścia naprzód w życiu i zapomnienia o przeszłości, utknięcie na mieliźnie.
Możesz także polubić...